niedziela, 17 sierpnia 2014

Prologo

Parę słów wstępu..

Kim jest Antonella dos Santos Aveiro? 
Spokojnie, na pewno nie jest żoną Cristiano Ronaldo, a jego młodszą siostrą. 
Antonella nie ma bladego pojęcia o piłce nożnej, co gorsza ledwo rozróżnia Sergio Ramosa od Ikera Casillasa.. fakt, że jest siostrą jednego z najlepszych piłkarzy na świecie, nie zmusza ją do miłości do piłki nożnej. Anto ma swój świat i swoją pasję. Studiuję historię sztuki i architektury. Wcześniej mieszkała w Maladze, ale w związku z przeniesieniem jej wydziału na studiach do Madrytu, brat wyciągnął do niej pomocną dłoń i zaproponował wspólne zamieszkanie..

Pierwszy raz od paru lat, pojawiła się na meczu brata. Nie chciała, Cristiano dużo czasu zajęło, by skłonić ją do wejścia na stadion. Postanowiła zrobić mu tą przyjemność i zasiadła w loży VIP na Santiago Bernabeu. Obiecała, że przyjedzie na mecz, ale nie było mowy, o całkowitym oddaniu się widowisku. Było to El Clasico, niezwykle ważne dla Cristiano. Antonella udała, że podczas jazdy cały czas słucha jego monologu. Prawda była taka, że ukradkiem czytała wykłady, jakie zdołała zgrać sobie na iphona. Nie przerwała tej czynności aż do zakończenia meczu. Jutro ma ważny egzamin, ale Cristiano nie potrafił, albo po prostu nie chciał tego zrozumieć. Wraz z ostatnim gwizdkiem sędziego, opuściła trybuny i powoli, ciągle zerkając do notatek w telefonie, ruszyła na parking. Nie znała wyniku końcowego, ale postanowiła zaczepić jakiegoś kibica i zapytać go o jakiekolwiek szczegóły meczu. Rozejrzała się po parkingu i dostrzegła samochód brata. Ponownie skupiając wzrok na ekranie telefonu, zrobiła parę kroków do przodu, przez przypadek na kogoś wpadając. Poczuła, jak telefon wyślizguje jej się z rąk i po paru sekundach usłyszała, jak z hukiem upada na betonową posadzkę.
- Przepraszam, niezdara ze mnie.. zapłacę za telefon.
Antonella cicho westchnęła i pochyliła się nad resztkami telefonu.
- W domu mam drugi, przerzucę tylko kartę sim i kartę pamięci i po krzyku.
- Naprawdę mi przykro.
Mężczyzna, na którego przed chwilą wpadła, pochylił się i postanowił pomóc w zbieraniu pozostałości po telefonie.
- Niech się pan nie przejmuje, drobiazg.
Oboje się podnieśli i spojrzeli sobie w oczy. Antonella delikatnie się uśmiechnęła i schowała telefon do torebki. Mężczyzna również się uśmiechnął i chwycił jej dłoń, wkładając do niej zniszczoną obudowę.
- Zdradzisz mi swoje imię?
Antonella nerwowo się zaśmiała i przełożyła swoje długie włosy na prawe ramię.
- Antonella, a ty?
Mężczyzna spojrzał na nią ze zdziwieniem, ale po chwili ponownie jego twarz rozpromienił uśmiech. Chwycił dłoń dziewczyny, na której złożył delikatny pocałunek.
- Leo.
- Bardzo mi miło. - przez chwilę patrzyli sobie w oczy, Antonella czuła, jak na jej policzkach pojawiają się rumieńce. Po chwili przypomniała sobie, że miała porozmawiać o meczu z jakimkolwiek kibicem. - Leo, powiesz mi, jaki był wynik meczu? Przez cały czas czytałam wykłady, jakie miałam na telefonie i totalnie odcięłam się od meczu..
Leo zaśmiał się i schował ręce do kieszeni.
- Był remis, 2-2.
- Dziękuję Ci bardzo, brat by mnie zabił, gdybym tego nie widziała.
Leo chciał o coś jeszcze zapytać, ale usłyszał za sobą natarczywe wołanie kolegów.
- Muszę już lecieć.. mam nadzieję, że to nie jest nasze ostatnie spotkanie?
- Z pewnością nie.
Antonella uśmiecha się do przed chwilą poznanego mężczyzny, a ten udał się w kierunku dochodzącego wołania. Antonella powoli ruszyła w kierunku samochodu brata ciągle mając w pamięci spojrzenie Leo, które całkowicie wypełniało ją od środka. Oparła się o samochód i cierpliwie czekała na Cristiano.
- I jak? Mecz Ci się podobał?
- Tak! Szkoda tylko, że wynik remisowy.
Cristiano obrzucił siostrę gniewnym spojrzeniem, a ta zaśmiała się i mocno przytuliła brata.

___________________________________

CZYTASZ = KOMENTUJESZ :)

Mamy prolog ;3 nie wiem co pod nim napisać, niektórych może znudzić fakt, że to kolejna Leonella, ale jak już kiedyś pisałam, uwielbiam o niech pisać i jeśli ktoś nie chce, to oczywiście nie zmuszam do czytania :)

Zapraszam do zakładki 'zwiastun' by chociaż po części zapoznać się z fabułą opowiadania i do zakładki 'informowani' by pozostawić jakiś kontakt ^^

To by było na tyle :)



Do następnego! ;*

26 komentarzy:

  1. Świetny początek! :):) myślę, że to będzie kolejna cudowna Leonella ;* czekam na resztę (:

    OdpowiedzUsuń
  2. Zapowiada się świetnie <3
    Czekam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja juz chce pierwszy rozdział ♥
    Ojejku cudowne <3
    Dlaczego Ty tak świetnie piszesz? Mam szczęście, ze mogę to czytać ♥
    Jesteś stworzona do Leonelli, zawsze najlepsza w Twoim wykonaniu ♥
    Ten moment, w ktorym Anto zapytala Leo o imię haha XD
    Czekam z niecierpliwością na pierwszy rozdział, buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
  4. cudo!!! super prolog informuj mnie o nowościach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. super sie zapowiada :) czekam na kolejny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Omatko miazga! cudowny! czekam na jedynkę, mam nadzieję, że się niedługo pojawi <3

    OdpowiedzUsuń
  7. OamG super ahh Twoja Leonella ;*

    OdpowiedzUsuń
  8. czekam na następne :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nigdy nie czytałam żadnego Twojego bloga.. Ale piszesz świetnie, więc będę czytać.
    Jakoś nie przepadam z Leonellą, ale wydaje mi się, że ten blog będzie cudowny *.*

    OdpowiedzUsuń
  10. Oesu już myślałam, że Cristiano z Antonellą... uff na szczęście nie :D na pewno będę czytać tego bloga

    OdpowiedzUsuń
  11. Zapowiada się genialnie! ♥
    Z przyjemnością go będę czytać :3

    OdpowiedzUsuń
  12. Ciekawie się zapowiada *-*
    Będę czytała, czekam na pierwszy rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  13. No zapowiada się ciekawie *U*

    OdpowiedzUsuń
  14. Szczerze? Masz chyba obsesję na punkcie Leonelli XD

    OdpowiedzUsuń
  15. Hah czekam na 1 A Anto co taka tępa ; c

    OdpowiedzUsuń
  16. jejkuu *____* już się zakochałam <3
    tak baaaardzo chcę już pierwszy rozdział! więc pisz szybciutko :3

    OdpowiedzUsuń
  17. kolejna Leonella się szykuje, haha
    co ty taką tępą z Anto zrobiłaś, ej? ;-;
    super sie zaczyna, czekam na pierwszy rozdział z niecierpliwością:D

    OdpowiedzUsuń
  18. cudnie zaczynasz! niby banalny przypadek, ale świetnie to opisałaś :)
    oczywiście będę czytać i zapraszam do mnie ;p

    OdpowiedzUsuń
  19. Wracaj do nas szybko ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. 22 year old Senior Developer Brandtr Edmundson, hailing from Windsor enjoys watching movies like "Charlie, the Lonesome Cougar" and Glassblowing. Took a trip to Muskauer Park / Park Muzakowski and drives a Prizm. pojawiaja sie na tej stronie

    OdpowiedzUsuń